Ciężko mi się jakoś po świętach zebrać. Mam jakąś niemoc twórczą… nie miałam pomysłu na to pudełko – zdecydowanie nie lubię nie mieć koncepcji. Najpierw papiery – wybór padł na galeriową różę białą ( lubię i na tę okazję bardzo pasuje) środek hmm ale co dać do środka – dylematy. Oribella przyniosła na nasze sobotnie spotkanie takie fikuśne wiklinowe koszyczki no i w sumie stwierdziłam z niekłamaną ulgą, mieszczą się do boxa 🙂 jest radość a bukiecik z piankowych różyczek dopełniły koralikowe serduszka 🙂
Tu jeszcze bez życzeń
i z życzeniami
digi stempelek od Novinki
Śliczne , bardzo delikatne pudełeczko i cudny bukiecik w środku:)
Gosiu, świetny pomysł z tym koszyczkiem, w życiu bym na to nie wpadła;))) Piękny boksik:) pozdrawiam:)
Jak na twórczą niemoc to piękny kosz kwiatów wyczarowałaś…. śliczny!!!