Miesięczne archiwum: sierpień, 2015

We francuskim stylu i coś do mamy

Długo nie mogłam się zabrać  za tę realizację… w końcu termin krzyczał coraz bardziej i choć noga dokuczała pomysłu jak na złość nie było, trzeba było tę wenę z niewiadomych miejsc przywołać. Kartka miała być dla Żaby więc wymyśliłam pana Żabola, a środek to już sami zobaczycie A ta schodkowa karteczka na urodziny dla wyjątkowej …

Nadrabiamy zaległości

Dawno mnie tu nie było… ale to dlatego, że wiele się działo w moim życiu ostatnio. Ale od początku dzień po moim ostatnim wpisie skręciłam nogę w kostce… uziemiona na da tygodnie, zmęczona upałami i cała w stresie bo koniec roku szkolnego i tyle rzeczy miałam na głowie… zaakceptowanie stanu rzeczy nie przyszło mi wcale …