We francuskim stylu i coś do mamy
Długo nie mogłam się zabrać za tę realizację… w końcu termin krzyczał coraz bardziej i choć noga dokuczała pomysłu jak na złość nie było, trzeba było tę wenę z niewiadomych miejsc przywołać. Kartka miała być dla Żaby więc wymyśliłam pana Żabola, a środek to już sami zobaczycie A ta schodkowa karteczka na urodziny dla wyjątkowej …